Arkadiusz Milik

i

Autor: East News Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik nie jedzie na urlop po meczu Polska - Rumunia. Będzie trenował!

2017-06-09 12:28

Arkadiusz Milik w październiku ubiegłego roku ucierpiał w meczu Polska - Dania w ramach eliminacji MŚ 2018. Jego przymusowy rozbrat z piłką trwał kilka miesięcy i na dobre wrócił dopiero na ostatnie dwa tygodnie sezonu. W Napoli był jednak tylko rezerowowym, ponieważ w świetnej formie znajdował się Dries Mertens. Polak chce zrobić wszystko, by odzyskać miejsce w składzie, dlatego zamiast odpoczywać zamierza ciężko trenować w wakacje.

Arkadiusz Milik przed poprzednim sezonem trafił do Napoli z Ajaksu Amsterdam. Szybko stał się ulubieńcem neapolitańskich trybun. Strzelił kilka goli i... doczekał się kanapki promowanej jego nazwiskiem w bufecie na stadionie. Niestety, niedługo później złapał kontuzję i musiał przejść długą, żmudną rehabilitację. Po powrocie był tylko rezerwowym, ponieważ w świetnej formie znajdował się Belg Dries Mertens. - Wykorzystał moją kontuzję i zaczął grać dobrze. Ja już myślę przygotowaniach do sezonu z klubem. Wojny między nami na pewno nie będzie - podkreślił były napastnik Górnika Zabrze, cytowany przez portal sport.pl.

Arkadiusz Milik podjął ważną decyzję odnośnie tego, co będzie robił po meczu Polska - Rumunia. Podczas gdy większość jego kolegów z kadry rozjedzie się na upragnione wakacje, on sam weźmie się za ciężkie ćwiczenia. - Nie jadę na żaden urlop, chcę się dobrze przygotować i zacząć sezon z Napoli tak jak w tamtym roku - wyjaśnił 23-latek. Co ciekawe, niedawno mówił o kilku wolnych dniach w Stanach Zjednoczonych. Być może właśnie za Oceanem weźmie się już za treningi i połączy przyjemne z pożytecznym?

Najnowsze