"Arczi" odpoczywał w Warszawie po operacji kolana, którą niedawno przeszedł. Zamiast spokojnie spędzić czas w rodzinnym gronie ten pił, palił i zabawiał się z uroczą blondynką.
Beenhakker nie ma jednak nic przeciwko temu. - To jest jego prywatne życie. Może robić w wolnym czasie wszystko, co jest w granicach prawa. Dla mnie najważniejsze jest to, aby na zgrupowaniach kadry był w pełni sprawny - powiedział stacji nSport "Don Leo".