Bezczelne zachowanie Sousy względem Polaków. Zero kultury, jego reakcja ujrzała światło dzienne

2022-02-02 11:12

Mimo że poznaliśmy już nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski, sytuacja związana z ucieczką Paulo Sousy jeszcze długo będzie w głowach polskich piłkarzy, a zwłaszcza kibiców. Na jaw wychodzą nowe fakty związane z zachowaniem Portugalczyka, który w najgorszym możliwym momencie porzucił kadrę. Pewne sprawy zdradził również Grzegorz Krychowiak.

Niedługo potrwała przygoda Paulo Sousy z reprezentacją Polski. Wybór tego trenera na selekcjonera był dużym zaskoczeniem, bo nie zanosiło się, że Jerzy Brzęczek straci pracę. Niestety zmiana na stanowisku nie dała zbyt wiele, bo pod wodzą Portugalczyka biało-czerwoni doznali klęski na mistrzostwach Europy, a także nie wygrali z żadnym mocnym rywalem.

Taką wiadomość Adam Nawałka miał dla Michniewicza. Wyciekła treść SMS-a. Wszelkie wątpliwości rozwiane

Krychowiak o odejściu Sousy. Fatalne zachowanie trenera

Można więc użyć powiedzenia, że "zamienił stryjek siekierkę na kijek". W dodatku cała historia z Portugalczykiem zakończyła się wręcz fatalnie. Pod koniec ubiegłego roku Sousa zdecydował się uciec z kadry. Choć początkowo mało kto wierzył, że szkoleniowiec zdecyduje się na taki krok, ostatecznie poprosił Cezarego Kuleszę o rozwiązanie kontraktu.

Grzegorz Krychowiak dowalił Paulo Sousie. Tak wyglądała współpraca, wyjawił tajemnice szatni

Sousa związał się z brazylijskim Flamengo. Kibice na pewno na długo zapamiętają zamieszanie z Portugalczykiem. Niestety wydarzyło się to na kilkanaście tygodni przed kluczowym meczem z Rosją w barażach o mistrzostwa świata. Piłkarze reprezentacji nie ukrywali, że byli zaskoczeni całą sytuacją, a Grzegorz Krychowiak nie zamierzał gryźć się w język.

Sonda
Czy Czesław Michniewicz będzie dobrym selekcjonerem reprezentacji Polski?

Bezczelne zachowanie Sousy. Totalny brak kultury

- Zrobienie tego w takim momencie, przed kluczowym spotkaniem w barażach, do tego w taki sposób - co tu dużo mówić - słaba historia. Ale jestem zadowolony, że już go z nami nie ma - powiedział pomocnik reprezentacji Polski w rozmowie z portalem SportoweFakty WP. Krychowiak został również zapytany, czy Sousa jakkolwiek pożegnał się z piłkarzami.

Okazuje się, że nie. Nie było nawet wiadomości SMS. - Nie, po prostu zniknął - odpowiedział lakonicznie Krychowiak. Pokazuje to więc cały charakter Sousy i jego podejście do zawodników. Być może jego ucieczka wyjdzie reprezentacji na dobre.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze