Mecz reprezentacji Polski z Albanią w ramach eliminacji do zbliżających się mistrzostw świata wzbudza wiele emocji na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego, a sytuację Biało-czerwonych w tabeli grupy I komentują kolejni eksperci i byli piłkarze. Od rana wielu kibiców i dziennikarzy zastanawia się, jaki skład na mecz Albania - Polska wystawi trener Paulo Sousa oraz co przygotuje na to spotkanie. Jedynym pewnikiem wydaje się oczywiście umieszczenie w pierwszym składzie Roberta Lewandowskiego, który ma spore szanse na przybliżenie się do kolejnego rekordu w swojej karierze. Tym razem swojego.
Nie jest tajemnicą, że Robert Lewandowski zalicza się nie tylko do grona najwybitniejszych piłkarzy w historii polskiego futbolu, ale również uchodzi za jednego z najlepszych obecnie zawodników na świecie, który ma szasnę zdobyć Złotą Piłkę. Wszystko za sprawą dziesiątek goli, jakie Robert Lewandowski zdobywa w każdym sezonie. Gdy ujrzeliśmy, jak sprawa ma się przed meczem Albania - Polska, aż przecieraliśmy oczy ze zdumienia.
Zobaczcie, jak wygląda restauracja Roberta Lewandowskiego "Nine's", klikając w naszą galerię zdjęć
Robert Lewandowski wielu napastników wpędzi w kompleksy. Skuteczność Polaka może przyprawić bramkarza Albanii o ból głowy
Tylko w tym roku kalendarzowym, Robert Lewandowski wpisał się na listę strzelców aż 50 razy. Do 41. bramek zdobytych w barwach Bayernu Monachium we wszystkich rozgrywkach, kapitan reprezentacji Polski dołożyć 9, które wpadły na jego konto podczas występów w kadrze. W meczu Albania - Polska, Robert Lewandowski oczywiście może poprawić ten dorobek i zbliżyć się do osobistego rekordu, który wynosi 54 bramki podczas jednego roku. Takiego wyczynu "Lewy" dokonał w 2019 roku, gdy do 48. bramek w klubie dołożył 6 w kadrze.
Takie statystyki sprawiają, że bramkarz reprezentacji Albanii może czuć mocny dyskomfort na myśl o spotkaniu się z Robertem Lewandowskim we własnym polu karnym. Co więcej, mało który piłkarz może pochwalić się takim dorobkiem na przestrzeni całego roku. Kapitan reprezentacji Polski dobił jednak do bariery 50. bramek już na początku października.
Robert Lewandowski szczerze o emeryturze. Przygotowuje się do niej od lat, padły ważne słowa