Selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek ma kłopoty bogactwa, jeśli chodzi o pozycję bramkarza. Wojciech Szczęsny, Łukasz Fabiański, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski - jest w kim wybierać... W ostatnich meczach Ligi Narodów z Włochami (0:2) i Holandią (1:2) oglądaliśmy Szczęsnego i Fabiańskiego.
WIELKA GROZA bramkarza reprezentacji Polski! BANDYCI NAPADLI jego żonę i dziecko!
"Co do bramkarzy, to wydaje mi się, że należy zastanowić się, czy ta nazwijmy ją "salomonowa" decyzja, polegająca na obdzielaniu po równo występami dwóch zawodników (Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego), na pewno przynosi drużynie korzyści. Ten kompromis z perspektywy czasu zaczyna wydawać mi się bardziej ucieczką od decyzji" - napisał Dariusz Dziekanowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".
Były reprezentant Polski nie pokusił się o stwierdzenie, który z dwójki Szczęsny - Fabiański powinien być pierwszym wyborem Brzęczka. Każdy z nich prezentuje wysoką klasę, więc selekcjoner ma o czym myśleć.
Kilku reprezentantów Polski pochwaliło się "50"! Mogą być DUMNI [ZDJĘCIE]
"Nie mam zamiaru w tym miejscu rozstrzygać, czy lepszy jest Szczęsny, czy Fabiański. Obaj są bramkarzami światowej klasy i postawienie na jednego czy drugiego nie obniży jakości naszej gry, ale przy założeniu, że jednak uznamy któregoś z nich za numer 1 i będziemy stawiać na niego w większości meczów" - dodał.