Cezary Kucharski i Fernando Santos

i

Autor: Tomasz Radzik, Paweł Skraba

Santos odejdzie?!

Cezary Kucharski skomentował możliwe odejście Fernando Santosa. "Mógł prowadzić podwójną grę"

2023-07-23 12:10

Informacja o możliwości rezygnacji Fernando Santosa z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski postawiła na nogi środowisko piłkarskie. Użytkownik twittera o niku 13saaed, zorientowany w realiach piłki w Arabii Saudyjskiej poinformował, że Portugalczyk prowadzi rozmowy z klubem A-Shabab i wkrótce może podpisać z nim kontrakt.

Czy jest możliwe, żeby trener z uznanym nazwiskiem i wielkimi osiągnięciami zdecydował się na taki krok? - Wierzę, że tak może się stać. Santos może czuć, że związek z Polską nie jest dla niego wygodny i tak fajny, jak sobie wyobrażał – mówi Cezary Kucharski były piłkarz a obecnie menedżer piłkarski. - Zakładam, że mógł szukać opcji awaryjnej i wyjścia z tego związku z dwóch powodów. Santos przyjechał zupełnie nieprzygotowany do roli selekcjonera Polaków. Mógł znać kilku piłkarzy, ale dopiero w trakcie pracy poznawał możliwości większości z nich. Widać było po nim, jak bardzo był zaskoczony po początku meczu z Czechami i drugiej połowie z Mołdawią. Drugim powodem jest niedobra atmosfera wokół kadry, przybierająca na sile po ujawnieniu afery samolotowej – dodaje Kucharski.

Mamy komentarz PZPN w sprawie informacji o dymisji Santosa. Dosadniej już nie mogli, mocny przekaz

Czy zatem Santos nie wiedział w co wchodzi decydując się na pracę w Polsce? - Myślę, że patrzał dosyć ogólnie: Polska organizowała finały Euro, mamy ładne stadiony, kilku piłkarzy z nazwiskami a do tego dobrze płacą więc podjął decyzję nie wchodząc w szczegóły – uważa Kucharski. - A jak pokazuje niedawna przeszłość, to portugalscy trenerzy nie mają problemów, żeby wychodzić z takich niezbyt szczęśliwych związków.

Jak zatem ocenić fakty z ostatnich dni, bo przecież Santos tydzień temu był na meczu Superpucharu Raków - Legia, zapewne pod kątem obserwacji kandydatów do reprezentacji. - Piłka jest biznesem, piłkarze czy trenerzy zawsze prowadzą w pewien  sposób podwójną grę. W piłce jest niewiele etyki, i każdy trener może prowadzić rozmowy z innym pracodawcą. Pamiętajmy, że wielu piłkarzy z Portugalii trafia do Arabii Saudyjskiej i będą tam potrzebowali dobrych trenerów. Jeśli portugalscy menedżerowi wsadzają tam swoich piłkarzy, to i portugalski trener z przeszłością selekcjonera jest ciekawym kąskiem na tamtym rynku. Właściciele klubów lubią duże nazwiska, a duża przebitka finansowa w wynagrodzeniu sprawia, że może opłaca mu się nawet zerwać kontrakt z Polską – dodaje Kucharski.

Oto tajny plan Cezarego Kuleszy w sprawie Fernando Santosa? To wszystko ma ręce i nogi, były pracownik PZPN nie owijał w bawełnę

Sonda
Czy Fernando Santos nadal powinien być selekcjonerem reprezentacji Polski?
Najnowsze