Informację o tym, że Łukasz Teodorczyk pauzował z powodu kontuzji, przekazał dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Tomasz Włodarczyk. Okazuje się, że doszło do naciągnięcia mięśnia dwugłowego i z tego powodu "Teo" nie mógł wystąpić w meczu swojego Anderlechtu z Beveren (2:1). Napastnik reprezentacji Polski i belgijskiej ekipy z powodu kontuzji będzie musiał pauzować przynajmniej kilka dni.
Żeby dopełnić dzisiejszy raport medyczny kadrowiczów: #Teodorczyk lekko naciągniety mięsień dwugłowy. Na wtorek może być gotowy.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) 23 września 2017
Wydaje się, że on powinien zdążyć na kolejne potyczki biało-czerwonych w ramach el. MŚ 2018. Już na początku października, po meczach z Armenią i Czarnogórą, okaże się czy podopieczni Adama Nawałki zagrają na przyszłorocznym mundialu w Rosji. W decydujących bojach raczej nie zobaczymy Arkadiusza Milika, który odniósł poważniejszą kontuzję. Pod znakiem zapytania stanął także występ Macieja Rybusa. Przeciążony jest z kolei Kamil Grosicki.
Łukasz Teodorczyk w tym sezonie spisuje się nieco słabiej niż przed rokiem. W belgijskiej Jupiler League trafił na razie dwa razy w siedmiu występach. W poprzedniej kampanii miał już cztery gole w lidze belgijskiej, dwa w eliminacjach Ligi Europy i jego we właściwych rozgrywkach międzynarodowych.
Zobacz: Władza zabierze emerytury Orłom Górskiego. Będą ofiarami dezubekizacji!
Przeczytaj: Arkadiusz Milik kontuzjowany. Potrzebna będzie kolejna operacja?!
Sprawdź: Czy Maciej Rybus zdąży na kadrę?