Reprezentacja Polski pod koniec grudnia została porzucona przez Paulo Sousę. Z tego powodu prezes PZPN-u Cezary Kulesza jest pod presją, bo musi szybko wybrać nowego selekcjonera, który będzie miał szansę poprowadzić reprezentację Polski do awansu na mistrzostwa świata. Zadanie będzie o tyle trudne, że nowy trener Polaków nie będzie miał w zasadzie żadnej możliwości sprawdzić w boju wymyślonych przez siebie rozwiązań, bowiem od razu przystąpi do baraży. Jednym z kandydatów, którzy zgłosili się do prowadzenia kadry, jest Fabio Cannavaro – mistrz świata i zdobywca Złotej Piłki z 2006 roku. „Super Express” jako pierwszy informował o tym, że Włoch pojawił się w sobotę w Warszawie by odbyć rozmowę z Cezarym Kuleszą. 48-latek był świetnie przygotowany do rozmowy i zaimponował prezesowi. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że Włoch może wycofać się ze swojej kandydatury.
Słowa Paulo Sousy rozwścieczą polskich kibiców. Już nawija makaron na uszy Brazylijczykom
Zobacz zdjęcia Fabio Cannavaro w Warszawie. Kliknij w galerię poniżej
Włoskie media donoszą: Cannavaro chce prowadzić klub, nie reprezentację
We Włoszech sprawa wyboru nowego selekcjonera w reprezentacji Polski również jest szeroko omawiana, bowiem do naszej kadry miało zgłosić się jeszcze kilku innych włoskich szkoleniowców oprócz Cannavaro. Już wcześniej „La Gazzetta dello Sport” informowała, że były piłkarz były reprezentant Włoch miał otrzymać ofertę 2 mln euro rocznie i kontrakt na dwa lata. To nieco kłóciło się jednak z przekazem Cezarego Kuleszy, który informował, że była to tylko rozmowa i nie wspominał o konkretach.
Teraz „La Gazzetta dello Sport” podaje, że Fabio Cannavaro już nie chce prowadzić reprezentacji Polski! Zdaniem Włochów 48-latek woli podjąć pracę w klubie, a nie w kadrze narodowej. Co więcej, ma on czekać na ofertę z… Premier League! Jest to nieco zaskakujące patrząc na to, że do tego pory prowadził on kluby jedynie z Chin oraz Arabii Saudyjskiej.