Po pięciu kolejkach eliminacji MŚ 2018 biało-czerwoni są liderami grupy E. Jeśli w meczu Polska - Rumunia odniosą piąte zwycięstwo, to wydaje się, że tylko katastrofa zabierze im miejsce na turniej w Rosji. Podopieczni Adama Nawałki na koncie mają trzynaście punktów. O sześć wyprzedzają drugą w tabeli Czarnogórę. Rumunia, z którą nasza drużyna narodowa zagra 10 czerwca na PGE Narodowym, jest czwarta i traci do Polaków siedem "oczek".
Nic dziwnego, że nasi reprezentanci utrzymują wysoki poziom koncentracji. Choć większość z nich skończyła już sezon klubowy, to nie zamierzali zbyt długo odpoczywać i coraz liczniej zjawiają się w Warszawie, by przygotować się do ważnego spotkania międzypaństwowego. Radości z kolejnego zgrupowania nie ukrywa Grzegorz Krychowiak. Pomocnik w Paris Saint-Germain grał niewiele i nic dziwnego, że zajęcia z reprezentacją sprawiały mu mnóstwo radości. "Krycha" wrzucił na Twittera zdjęcie, na którym uśmiecha się bardzo szeroko. "Zaczynami" - napisał.
Zaczynamy #Poland pic.twitter.com/iyZ4XvxMbS
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) 1 czerwca 2017