Gwiazdy Villi (27 l.) i Torresa (24 l.) tak oślepiły komentatorów z Madrytu i Barcelony, że kompletnie pomijają fakt, że obrona szwedzka jest lepsza od rosyjskiej, a rosły Ibrahimovic (27 l.) może dla (kurduplej urody) defensorów drużyny Aragonesa być sporym zagrożeniem. Niemniej faworytami w Innsbrucku będą Hiszpanie, którzy już się uważają za faworytów całego EURO 2008.
W głębokim tle odbędzie się drugie sobotnie spotkanie grupy D: Grecja - Rosja. W obu krajach nasila się frustracja po pierwszych porażkach tych drużyn. Mniej gwałtowni w ocenach są Rosjanie. W Grecji natomiast już pachnie linczem ukochanego do wczoraj "Rehaklesa", czyli Otto Rehhagela (70 l.). Jedynie efektowna wygrana z Rosją może poprawić pozycję niemieckiego szkoleniowca, który naraził nam się ostatnio totalną krytyką naszej drużyny. Czy jego Grecy pokażą lepszą grę?
Nie przegap!