W związku z trwającym zgrupowaniem reprezentacji Polski zaplanowaliśmy Futbologię na żywo, czyli specjalne łączenie z Janem Tomaszewskim. Mieliśmy na gorąco skomentować brak Roberta Lewandowskiego w kadrze na Portugalię i Szkocję. Jan Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem” prosił o przekazanie kilku słów.
Live na kanale "Super Expressu" odwołany. Powodem problemy zdrowotne Jana Tomaszewskiego
- Proszę przeprosić Widzów i przekazać, że nie zdążę na program, bo mam lekkie problemy zdrowotne. Miałem za wysokie ciśnienie, w szpitalu dali mi leki i kroplówkę. Po południu planuję wrócić do domu – powiedział nam Jan Tomaszewski, który już planuje kolejne łączenia z „Super Expressem”. W poprzednich tygodniach wielokrotnie podkreślał, jak mocno czeka na mecze z Portugalią i Szkocją – jego zdaniem arcyważne.
Jan Tomaszewski od kilku lat jest stałym ekspertem „Super Expressu” . Wraz z Przemkiem Ofiarą komentują piłkarską (i nie tylko) rzeczywistość w naszym kraju. Jak to mówi – jest dwunastym zawodnikiem reprezentacji Polski, który i radzi, i wymaga od kolejnych selekcjonerów. - Mnie kluby mniej interesują. Najważniejsza jest reprezentacja, ona na zawsze w sercu – zwykł mawiać Tomaszewski. Panu Janowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Jan Tomaszewski bez ogródek o Michale Probierzu! "Tak traktuje nas selekcjoner..." Kąśliwy komentarz
Kim jest Jan Tomaszewski? Jakie sukcesy ma Jan Tomaszewski?
Jan Tomaszewski to jedna z największych legend polskiej piłki. Do historii przeszedł jego występ w meczu na Wembley w 1973 roku, kiedy w niesamowity sposób bronił strzały Anglików. Remis 1:1 dał wówczas Polakom awans na mistrzostwa świata 1974, w których zajęli trzecie miejsce. Dwa lata później Tomaszewski zdobył wraz z drużyną srebro na igrzyskach olimpijskich w Montrealu. W sumie w latach 1971-1981 rozegrał w barwach narodowych 63 mecze. Po zakończeniu kariery piłkarskiej spełniał się m.in. jako trener, polityk, a ostatnio – ekspert kanału „Super Express Sport” na YouTube.
AKTUALIZACJA: Po południu Jan Tomaszewski wyszedł ze szpitala i wrócił do domu. - Czuję się już lepiej. Ciśnienie unormowane - przekazał nam legendarny bramkarz. Tomaszewski zamierza teraz odpoczywać w domu.