Kiedyś Robert Lewandowski i Cezary Kucharski tworzyli zgrany duet. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski ufał swojemu byłemu agentowi i wydawało się, że ich współpraca potrwa jeszcze długie lata. W pewnym momencie między panami doszło jednak do konfliktu. Ostatnio sytuacja mocno się zaogniła. Robert Lewandowski ze swoimi przedstawicielami postanowił przygotować pozew przeciwko Kucharskiemu, oskarżając menedżera o szantaż. Szczegóły tej sprawy jeszcze na początku października przedstawiliśmy w tym miejscu. Później podaliśmy także kwotę, jakiej miał żądać Cezary Kucharski od jednego z najlepszych napastników na świecie. Teraz, dość nieoczekiwanie, do sprawy włączył się Zbigniew Boniek, który w swoim mocnym stylu postanowił zabrać głos.
Taśmy Kucharskiego: Tak SZANTAŻOWANO Lewandowskiego?! [TYLKO U NAS]
Zbigniew Boniek nie ma wątpliwości, że Cezary Kucharski znalazł się w bardzo trudnym położeniu i obecnie jego agencja menedżerska jest w kompletnej rozsypce. - Cała sprawa pokazuje jedną rzecz: to nie menedżerowie budują kariery piłkarzy, tylko zawodnicy budują agentów. Lewandowski bez Kucharskiego byłby takim samym, albo i lepszym graczem. A gdzie byłby Kucharski bez Roberta? Kiedyś miał stajnię z najlepszymi piłkarzami w Polsce – Robertem, Grzegorzem Krychowiakiem czy Krystianem Bielikiem – a dziś nie ma już nikogo - przekazał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w rozmowie z portalem sport.onet.pl.
Kucharski do Lewandowskiego: Za 20 mln euro będę krył, że jesteś OSZUSTEM podatkowym [NOWE FAKTY]
Zbigniew Boniek dość jednoznacznie ocenił szanse w sporze znakomitego piłkarza ze swoim byłym agentem. - Lewandowski z tego spokojnie wyjdzie. A Kucharski w świecie piłki prawdopodobnie jest spalony. Sam stałem się ofiarą pewnych przekłamań. Kucharski mówił w wywiadach, że Boniek chciał, by Lewandowski szedł do Genoi czy Romy. To kompletna bzdura, dla mnie Kucharski to po prostu kłamca. Pamiętam, jak do mnie zadzwonił. Mówił, że Genoa chce Lewandowskiego i pytał, co o tym sądzę. Odpowiedziałem: "Posłuchaj, według mnie to jakaś heca. Robert będzie piłkarzem światowego formatu. Jeśli ma iść do Serie A, to do klubu pokroju Romy czy Juventusu, a nie do średniaka". A potem słyszałem, że chciałem Kucharskiemu odebrać piłkarza i gdzieś sprzedać. Nonsens - przekazał szef PZPN.