W meczu z grającymi w eksperymentalnym składzie Włochami reprezentacji Polski wypadli bardzo blado. Wynik 0:2 odebrano jako najniższy wymiar kary. Nic dziwnego, że Robert Lewandowski nie był w humorze, gdy udzielał pomeczowego wywiadu. Osiem sekund ciszy na pytanie o plan taktyczny odebrano jako podważenie pozycji Jerzego Brzęczka.
Jerzy Brzęczek gra o GŁOWĘ. Kluczowy mecz dla selekcjonera
Podczas wtorkowej konferencji prasowej przed meczem z Holandią selekcjoner odniósł się do zachowania "Lewego". - Po takim spotkaniu, jakie rozegraliśmy we Włoszech, jest pewne rozczarowanie. Nie tylko Robert, ale i my wszyscy byliśmy rozczarowani. Zachowanie Roberta było troszeczkę niefortunne, tym bardziej że jest kapitanem drużyny - powiedział Brzęczek.
- Mogę to zrozumieć, patrząc na przebieg meczu. Z drugiej strony, Robert nie brał udziału w dwóch pierwszych dniach zgrupowania, kiedy mieliśmy dwie jednostki treningowe. A dla nas dwa treningi na jednym zgrupowaniu to praktycznie pięćdziesiąt procent treningów. Może z tego względu miał takie odczucie. Ale rozmawialiśmy, wyjaśniliśmy sobie te kwestie i dla mnie ten temat jest zamknięty - dodał selekcjoner.
WAŻNA decyzja w sprawie Roberta Lewandowskiego. Kibice na to czekali
Mecz Ligi Narodów Polska - Holandia zostanie rozegrany w środę w Chorzowie. Początek o godzinie 20:45. Relacja na żywo na Sport.se.pl.