Kazimierz Węgrzyn po Albanii. Ten piłkarz pokazał jakość i wielkość

Biało-czerwoni zwyciężyli, ale trudno doszukać się pozytywów. Można było odnieść wrażenie, że Polacy nie nauczyli się niczego po błędach popełnianych podczas EURO 2020. Teraz mamy to samo, choć rywal był znacznie słabszy niż w finałach. - Nie mam pojęcia dlaczego trener upiera się z Kamilem Jóźwiakiem na prawym wahadle - zastanawia się Węgrzyn. - On tego nie potrafi robić. Nie jest piłkarzem, który potrafi grać w obronie. Nie wiem, czy tylko ja to widzę albo nie znam się na piłce i może źle to odczytuję. On jest szczęśliwy, że gra w reprezentacji, ale to nie jest jego pozycja. Po jego akcjach i próbach do przodu było widać, że to piłkarz, który zaczyna żyć i czuć się jak ryba w wodzie. A z tyłu to gra za karę. Uważam, że trener nie powinien tego robić i na siłę szukać zawodnika, który nie ma predyspozycji. Nie wierzę w to, że akurat Jóźwiak się tam spełni. I to mnie dziwi. To taka lekcja z której trener powinien wyciągnąć wnioski, bo z Anglikami to nie przejdzie - alarmuje.

Gdy dowiedzieliśmy się, ile kosztują buty Lewandowskiej, spadliśmy z krzeseł. Grube tysiące

Po raz kolejny liderem kadry był Robert Lewandowski, który strzelił gola i miał asystę. - Lewandowski pokazał, że potrafi grać na różnych pozycjach w ofensywie - podkreślił były obrońca reprezentacji Polski. - To nie był piłkarz, który grał na 9, ale i na 10 czy 8. Imponuje jego siła i jakość, nie da sobie piłki odebrać. Nie jest pazerny na gole, a i tak je strzela. To też jest jego wielkość. Choć próbuje wypracować kolegom sytuacje, to zawsze i tak tego gola strzeli. Jego skuteczność sprawia, że jest coraz większy. Coraz więcej pokazuje i zaskakuje nas, chociażby takimi akcjami, gdy krzyknąłem, że to Lewandowski strzelił gola, a nie Krychowiak. To pokazuje jego wielkość - Węgrzyn zachwala kapitana kadry.

Andrzej Duda miał specjalną wiadomość dla Lewandowskiego. Wymowne słowo

5 września rywalem Biało-czerwonych będzie na wyjeździe San Marino, a trzy dni później w Warszawie zmierzymy się z Anglią. Lider grupy rozbił w Budapeszcie Węgrów, wygrywając 4:0. - Obawiałem się meczu z Albanią, ale nie wiedziałem, że przeciwnik będzie tak mocny - przyznaje ekspert TVP. - Był bardzo mocny. W pewnym momencie zastanawiałem się czy gramy z Niemcami czy z Albanią, bo taka jakość była u tych piłkarzy. Obserwując mecz z Albanią jako trener, to wiedziałbym jak grać z Polską. Wziąłbym wiele elementów z gry Albańczyków. Chciałbym, aby nasza reprezentacja tak się zachowywała po stracie piłki, przy odbiorze, rozegraniu, pressingu i w małych grach. To wszystko było lepsze w wykonaniu Albańczyków. Z San Marino problemów nie będzie, ale też trzeba wygrać - kończy Węgrzyn.

Polska - Albania: Gol Roberta Lewandowskiego! Zobacz bramkę Lewandowskiego