Pierwszym etapem przygotowań do mistrzostw świata w Rosji jest marcowe zgrupowanie. We Wrocławiu i na Stadionie Śląskim w Chorzowie rozegrane zostaną dwa sparingi. Na Dolnym Śląśku najpierw biało-czerwoni zmierzą się z Nigerią, a kilka dni później formę Polaków przetestuje Korea Południowa. W najbliższych sparingach Adam Nawałka może dać szansę debiutu w reprezentacji kilku zawodnikom.
Takiej okazji nie będzie miał Damian Kądzior. Piłkarz Górnika Zabrze musiał opuścić zgrupowaniu ze względu na kontuzję. Okazuje się, że nie tylko on narzekał na uraz. W ostatnim spotkaniu Serie A z Interem w barwach Sampdorii Genua od pierwszej minuty zagrał Bartosz Bereszyński. Prawy obrońca musiał jeszcze przed przerwą opuścić boisku, czego powodem była kontuzja mięśnia.
To stary uraz, którego Polak doznał dwa tygodnie temu w rywalizacji przeciwko Udinese. W związku z tym opuścił jedno ligowe spotkanie, ale okazało się, że przerwa była zbyt krótka. Skutkiem urazu może być wykluczenie Bereszyńskiego z najbliższych meczów reprezentacji. - We wtorek mam badanie USG. Myślę, że będzie dobrze - powiedział zawodnik włoskiego klubu portalowi onet.pl.
Zobacz również: Maciej Skorża przed wielkim wyzwaniem. Został selekcjonerem reprezentacji