Kuszczak we wtorek odbył trening z drużyną "Wilków" i być może wkrótce podpisze kontrakt. Menedżer Kenny Jackett szuka bowiem zmiennika dla Carla Ilkeme, na wypadek jego kontuzji. Do stycznia z gry wyłączony jest bowiem dotychczasowy rezerwowy bramkarz Aaron McCarey, który przechodzi rehabilitację po kontuzji pleców.
FC Bezrobotni, czyli dawne gwiazdy bez klubów
- Chcemy zatrudnić doświadczonego bramkarza, który mógłby być numerem dwa - powiedział Jackett, dając jasno do zrozumienia, że dla Polaka szykowana jest rola jedynie rezerwowego.
Kuszczak, z którym Brighton nie przedłużyło w maju kontraktu, nie może jednak wybrzydzać. - Prowadziłem rozmowy z kilkoma klubami i byłem zaskoczony, że nie udało mi się podpisać kontraktu z żadnym z nich. Od strony psychicznej jestem gotowy do gry. Podobnie od strony fizycznej - zaznaczył Polak.
Kuszczak od 2012 roku był zawodnikiem Brighton & Hove Albion, dla którego rozegrał 84 mecze. Wm poprzednim sezonie aż 17 razy zachował czyste konto. W ciągu 10 lat gry w Anglii wystąpił w 160 spotkaniach w barwach West Bromwich, Manchesteru United, Watfordu i Brighton.
W najbliższych dniach "Wilki" zdecydują o zatrudnieniu Polaka w klubie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail