I to jest właśnie to wielkie ryzyko Bońka. Bo to, że ktoś wygrał kilka(naście) meczów z Górnikiem Zabrze, nie daje gwarancji, że to samo powtórzy z kadrą. To, że Nawałka potrafi krzyczeć na swoich podopiecznych w Zabrzu, nie znaczy, że te wrzaski pomogą mu w prowadzeniu kadry, bo piłkarze w tym zespole są jednak "ciut" innego pokroju.
Szkoda, że Boniek, na co wszystko wskazuje, zrezygnował choćby z sondowania rynku zagranicznego, że tak się pospieszył. Moim zdaniem to nie było konieczne, do najbliższego meczu eliminacji mamy ponad rok. Spokojnie można by było na przykład sprawdzić, kto jest lub kto będzie do wzięcia po zakończeniu baraży o mundial. Nie przekonuje mnie zasada, że "obcokrajowiec nie, bo nie". Że nasz krajowy lepszy, bo zna piłkarzy, środowisko...
Fornalik zwolniony! Boniek żegna selekcjonera, strona PZPN zablokowana!
Dla mnie to akurat minus, a nie plus. W Polsce nie ma teraz trenera, który zasługiwałby na prowadzenie reprezentacji. No ale może w PZPN wiedzą lepiej...