Grzegorz Lato

i

Autor: Cyfra Sport

Legenda reprezentacji Polski po remisie z Węgrami. „Nie może tak być”

2021-03-26 13:40

Reprezentacja Polski ma za sobą pierwsze spotkanie w eliminacjach mistrzostw świata 2022. Biało-czerwoni zremisowali 3:3 w Budapeszcie z Węgrami. Legendarny napastnik drużyny narodowej Grzegorz Lato zwraca uwagę na zmiany dokonane przez selekcjonera Paulo Sousa i komplementuje rezerwowego Kamila Jóźwiaka. Ale były prezes polskiej federacji wytyka też błędy.

Jak Grzegorz Lato ocenia występ polskiej kadry w starciu z Węgrami? - Pierwsza połówka do zapomnienia – stwierdza były prezes PZPN. - Przez godzinę, gdy przegrywaliśmy 0:2, praktycznie nie istnieliśmy. Nie mieliśmy sytuacji. Później w ciągu minuty strzeliliśmy dwa gole. Zmiany trenera Paulo Sousy przyniosły efekt, coś się ruszyło. To napędziło drużynę. Dużo ożywienia wniósł Kamil Jóźwiak. Końcówka była niezła, choć ta trzecia stracona przez nas bramka nie powinna się przydarzyć. Pozytywy to na pewno to, że się podnieśliśmy i piękny gol Roberta Lewandowskiego. A jeszcze efektownie uderzył nad poprzeczką. Nie może być tak, że dobrze gramy ostatnie pół godziny. Od początku trzeba być skoncentrowanym. Trener ma nad czym myśleć. Powiem humorystycznie: nie zdążyłem sobie zrobić drinka, a już przegrywaliśmy. Nie ma się z czego cieszyć, bo strzelamy trzy gole na wyjeździe i ledwo remisujemy. Z drugiej strony to zawsze punkt. A za chwilę przed nami trudny wyjazd z Anglikami. Nie wiem, dlaczego trener Paulo Sousa nie wystawił Kamila Glika od początku. Trzymamy kciuki. Jak mawiał pan Kazimierz Górski: póki piłka w grze to wszystko jest możliwe - kończy Grzegorz Lato.

Były kadrowicz po występie z Węgrami. Wskazuje piłkarza rzuconego na głęboką wodę

Najnowsze