Punkt w Warszawie będzie bardzo cenny
Czechy są na drugim miejscu w grupie. Polska traci do nich punkt. Kto będzie górą w starciu na Stadionie Narodowym? - Wszyscy podkreślają ważność i wagę tego starcia - powiedział Michal Sacek w rozmowie z "Super Expressem". - Wiemy, że każdy punkt wywieziony z Warszawy będzie bardzo cenny. Nawet ewentualna porażka niczego jeszcze nie przekreśla. Mamy w zanadrzu domowe starcie z Mołdawią i wygrana w Pradze da nam awans. Na pewno nasza drużyna nie pojedzie do Warszawy, aby robić za statystów - podkreślił.
Na to liczy Bartłomiej Wdowik w kadrze. As Jagiellonii tak postrzega Czechów
Hlożek to groźny atakujący
Pomocnik Jagiellonii nie ma wątpliwości, że jego koledzy poradzą sobie w Warszawie z Polakami. Wskazał kilka nazwisk. - Bardzo dobrze prezentuje się Vaclav Cerny, który występuje w Wolfsburgu - wyznał Sacek. - Sam miałem przyjemność grać w Sparcie Praga z Adamem Hlożkiem, który w tym sezonie ma problem z regularnymi występami w Leverkusen. To bardzo groźny atakujący, który zawsze gwarantował określoną liczbę goli. Na pewno sporym osłabieniem pozostaje brak Patricka Schicka, ale nasza kadra musi sobie radzić bez niego już od dłuższego czasu - przypomniał czeski pomocnik Jagiellonii w rozmowie z naszym portalem.
Marcin Bułka zachwycił legendę francuskiego futbolu. Co za słowa o polskim kadrowiczu!