O możliwym debiucie z orzełkiem na piersi Radović poinformował na łamach serbskiego dziennika "Sport". - Nie ma nic ponad grę dla Serbii, ale mogę sto razy być najlepszy na boisku i zdobyć sto goli, ale ile to jest warte, jeśli selekcjonerzy regularnie mnie pomijają. W takich okolicznościach, gdy nie mogę zrealizować swojego marzenia, możliwe, że zgodzę się na występy w reprezentacji Polski, którą prowadzi selekcjoner Adam Nawałka, i zagram w kwalifikacjach do mistrzostw Europy - powiedział 30-latek.
Paweł Cibicki: Szantaż? Chcę grać dla Polski!
"Rado" dodał także, że gra u boku Roberta Lewandowskiego byłaby dla niego wielką nobilitacją. - Lewandowski - Radović? Doskonały duet - podkreślił. Trzeba przyznać, że taki duet mógłby w końcu zagwarantować skuteczność naszej kadrze, a z Radoviciem do pomocy "Lewy" mógłby zacząć zdobywać seryjnie bramki również w kadrze.
Pomocnik Legii bardzo dobrze wszedł w sezon. Jest motorem napędowym zespołu mistrza Polski. W obecnej kampanii zagrał 14 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 12 bramek.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail