Stracił angielską Gotówkę
Wydaje się, że to największa strata dla kadry przed starciem z Czechami. Wprawdzie obrońca Aston Villi rozegrał cały mecz z Fulham Londyn w Premier League, ale już po zawodach okazało się, że doznał urazu i potrzeba będzie przerwa w występach. Piłkarz uskarżał się na ból barku. - Czekaliśmy, aż wszyscy skończą mecze - powiedział trener Michał Probierz podczas konferencji prasowej, cytowany przez portal "Łączy nas piłka". - Wysyłaliśmy dodatkowe powołania po ostatnim niedzielnym spotkaniu. Rozmawialiśmy także z doktorem, który osobiście zobaczył Patryka Dziczka, rozmawiał z Mattym Cashem i lekarzem Aston Villi. Podjęliśmy takie decyzje tylko ze względu na kontuzje - dodał szkoleniowiec.
Jan Tomaszewski bezlitośnie o Arkadiuszu Miliku. Powodował załamanie kadry? Dosadna opinia legendy
Pachwina asa Piasta
Jednak to nie jest jedyna zła wiadomość dla selekcjonera. Wypadli także napastnik Adrian Benedyczak z Parmy oraz pomocnik Patryk Dziczek z Piasta. W jego przypadku powodem absencji jest ból w pachwinie. Śląski klub wydał nawet komunikat, w którym poinformował, że po spotkaniu z ŁKS-em Łódź uraz się nasilił. Konieczne było przeprowadzenie kolejnych badań.
Debiutant z Cypru
W tej sytuacji trener Probierz w trybie awaryjnym dowołał trzech graczy. Są to: obrońca Tymoteusz Puchacz oraz pomocnicy - Mateusz Łęgowski i Karol Struski dla którego jest to pierwsza nominacja w karierze.
Gwiazdor Lecha nie ma wątpliwości, co poszło nie tak