Stefan Majewski został nowy dyrektorem sportowym występującej w ekstraklasie Cracovii. Wcześniej był m.in. trenerem "Pasów", a ostatnio pełnił podobną funkcję w Polskim Związku Piłki Nożnej. 65-letni Majewski to były reprezentant Polski (40 występów), medalista mistrzostw świata z 1982 roku. W Cracovii pracował w latach 2006-08. W sezonie 2006/07 prowadzona przez niego drużyna wywalczyła czwarte miejsce w ekstraklasie. Majewski był także tymczasowym trenerem reprezentacji Polski (dwa mecze), prowadził kadrę U21, a przez ostatnie dziewięć lat pracował w PZPN.
NIE PRZEGAP! Nowe fakty o aferze podsłuchowej w PZPN! O tym nie było wiadomo
Stefan Majewski o pracy w Cracovii:
"Cracovia była mi bliska, miałem możliwość pracować tutaj jako trener, a teraz będę mógł się podzielić swoim doświadczeniem. Moje obowiązki są zapisane w umowie. Będę współpracował z pierwszym trenerem i wszystkim szkoleniowcami zatrudnionymi w klubie. Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie poprawić jakość szkolenia" – powiedział Majewski, dodając, że po wybudowaniu nowoczesnego ośrodka treningowe w Rącznej warunki pracy są nieporównywalne do tych, jakie były wcześniej.
NIE PRZEGAP! PZPN idzie na wojnę po meczu z Anglią! Oskarżyciele Glika już mogą się bać
Zobacz najlepsze memy po meczu Polska - Albania. Kliknij w galerię i sprawdź!
Zatrudnienie Majewskiego będzie wsparciem dla trenera Michała Probierza, który jest jednocześnie wiceprezesem klubu i de facto wypełniał obowiązki przynależne dyrektorowi sportowemu. Cracovia, która zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli, w niedzielę zmierzy się na swoim stadionie z Wartą Poznań i będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania.
Cracovia w Ekstraklasie
Probierz przyznał, że w takich meczach drużyna musi potwierdzać swoją jakość. "Pasy" ostatnio grają widowiskowo – wygrały 4:2 z Piastem w Gliwicach, a w poprzedniej kolejce zremisowały 3:3 ze Stalą Mielec. Cracovia zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli. "Rzeczywiści mamy trochę problemów w obronie, ale cieszy to, ze zdobywamy dużo bramek. Liczę, że przyjdzie dużo kibiców, bo tworzymy ostatnio ciekawe widowiska" – stwierdził Probierz, dodając że kilku piłkarzy ma problemy zdrowotne i decyzja o tym czy zagrają zapadnie w dniu meczu.
NIE PRZEGAP! Trener Bayernu zapytany o kryzys Lewandowskiego. Te słowa są bardzo stanowcze