Grzegorz Krychowiak przez lata był filarem reprezentacji Polski. Środkowy pomocnik dzielił i rządził w drugiej linii biało-czerwonych. W pewnym momencie forma w kadrze zaczęła mu jednak uciekać. Co jakiś czas rozstawał się i wracał do drużyny narodowej. Ostatecznie chyba pożegnał się już z marzeniami o dalszej karierze w barwach Polski. Dlatego też sam raczej niespecjalnie liczył na powołanie na Euro 2024. Turniej w Niemczech mógł co najwyżej śledzić w telewizji, choć nie ma pewności, że robił to z wypiekami na twarzy. Wydaje się bowiem, że miał znacznie ciekawsze zajęcia. "Krycha" korzystał z kolejnych wakacji i wybrał na nie bardzo niebanalny kierunek, którego z pewnością można mu mocno zazdrościć.
Krychowiak na wakacjach podczas Euro
Zawodowi piłkarze rzadko mają czas na urlopy. W szczycie kariery czegoś takiego doświadczał też Krychowiak. Po sezonie klubowym często przychodziły turnieje w reprezentacji i ostatecznie czasu na odpoczynek było wyjątkowo mało. Nie dziwi więc, że teraz, gdy "Krycha" ma trochę luzu, to stara się z niego korzystać. Ostatni czas spędzi w Stanach Zjednoczonych, gdzie zwiedzał zapierające dech w piersiach parki narodowe. Temat szybko został podchwycony przez internautów, którzy wypowiedzieli się na temat wolnego piłkarza.
Kibice tęsknią za Krychowiakiem
Z jednej strony fani cieszyli się i zazdrościli. Wojaże Krychowiaka po całym świecie obrosły już legendą. "Chciałbym tam kiedyś ciężaróweczką pojechać", "Podziwiam cię za właściwe korzystanie z fortuny i poznawanie świata" - czytamy w komentarzach. Pojawiły się też głosy nawołujące do kolejnego powrotu do biało-czerwonej drużyny. "Grzegorz wróć do kadry", "Tęskno za Tobą w kadrze. Slisz to cień piłkarza" - pisano pod zdjęciami na instagramowym profilu.
Listen on Spreaker.