Piotr Zieliński nie jest pierwszym wyborem w Interze Mediolan
Problem w tym, że w półfinale z Atalantą Bergamo Zieliński nie zagrał ani minuty. Tym razem trener Simone Inzaghi nie dał mu nawet kilku minut tak, jak to ma miejsce w Serie A. Dlaczego Polak nie jest częstym wyborem włoskiego szkoleniowca? - Nie jest dla mnie zaskoczeniem to, że nie gra tylu minut, ilu by sobie życzył - powiedział Piotr Czachowski w rozmowie z Super Expressem. - Po transferze mówiłem, że zaliczy w sezonie 25 meczów, strzeli pięć goli. W tym momencie jest w połowie drogi, którą nakreśliłem, bo w Serie A jego dorobek to 12 występów i dwie bramki. w tych rozgrywkach tylko dwa razy wybiegł w pierwszym składzie. To pokazuje jak liga włoska ważna jest dla Interu. Trener Simone Inzaghi chce obronić tytuł. To dla niego bardzo ważne. Dlatego tutaj Zieliński nie jest pierwszym wyborem - tłumaczył.
Mistrz Włoch sięgnie po Superpuchar, polski pomocnik wybiegnie w pierwszym składzie?
Piłkarze Interu przed rokiem sięgnęli w Arabii Saudyjskiej po Superpuchar Włoch. Wtedy w finale pokonali Napoli po golu strzelonym w dolicoznym czasie. Jak będzie tym razem w starciu z Milanem? - Inter ma także najmocniejszą ławkę rezerwowych - zaznaczył Czachowski w rozmowie z naszym portalem. - Rezerwowi Interu mają dużą jakość. To właśnie pozwala Inzaghiemu na to rotowanie składem. Inter zrobi wszystko, aby obronić trofeum, które zdobył przed rokiem. Stawiam na wygraną mistrza Włoch. Niech Zieliński sięgnie po pierwsze trofeum w barwach Interu. Niech rusza po ten pierwszy skalp. Jestem przekonany, że trener Inzaghi nie odpuści tego pucharu. Jest ono dla niego tak samo ważne jak sięgnięcie po tytuł - podkreślił były pomocnik reprezentacji Polski.
- Inter ma także najmocniejszą ławkę rezerwowych. Rezerwowi Interu mają dużą jakość. To właśnie pozwala Inzaghiemu na to rotowanie składem. Inter zrobi wszystko, aby obronić trofeum, które zdobył przed rokiem. Stawiam na wygraną mistrza Włoch. Niech Zieliński sięgnie po pierwsze trofeum w barwach Interu. Niech rusza po ten pierwszy skalp - powiedział Piotr Czachowski w rozmowie z Super Expressem.