- W obronie musieliśmy za dużo biegać za piłką, rozrzucili nas po całym boisku. Nie ułatwiliśmy sobie zadania - powiedział w strefie mieszanej zawodnik FSV Mainz.
Kolejne spotkanie w ramach eliminacji do mistrzostw świata czeka Polaków 16 października - wtedy na Stadionie Narodowym zmierzą się z Anglią. Zdaniem Polanskiego, ten mecz może być dla biało-czerwonych decydujący w kontekście walki o awans na brazylijski mundial.
- Teraz przed nami mecz z Anglią, który może być kluczowy dla całych eliminacji. Anglicy są jednym z faworytów w grupie, ale myślę, że można z nimi wygrać, choć będzie to całkiem inne spotkanie - tłumaczył.