Decyzja trenera afrykańskiego zespołu może pokrzyżować plany Waldemara Fornalika. Pojedynek "Biało-Czerwonych" z zespołem RPA traktowany jest jako element przygotowań do zaplanowanego cztery dni później starcia z Anglią. Gdyby mecz ostatecznie został odwołany, to PZPN miałby spory problem ze znalezieniem na ten termin innego rywala.
Pełniący funkcję trenera kadry "Bafana Bafana", Gordon Igesund przyznał dziennikarzom, że wolałby rozgrywać mecze towarzyskie w Afryce. Na piątkowym spotkaniu z władzami federacji miał ponoć poprosić o odwołanie spotkania z Polską.
Przeczytaj koniecznie: Polska - Urugwaj 14.11.2012. Nowy przeciwnik reprezentacji Polski
Taki ruch może wiązać się jednak ze sporymi stratami finansowymi. PZPN już rozpoczął sprzedaż biletów na październikowe spotkania, dlatego też ewentualna rezygnacja RPA z przyjazdu do Polski łączyłaby się z wypłaceniem odszkodowania "Biało-Czerwonym".