- Jestem gotowy pod względem fizycznym. Przepracowałem okres przygotowawczy bez żadnych urazów. Rozegrałem już dwa mecze w klubie i wydaje mi się, że jestem przygotowany do gry na sto procent - powiedział 23-letni pomocnik, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
- Każdy już myśli o piątkowym meczu, bo o czym innym tu myśleć... Z drugiej strony nie powinno się przesadzić, bo można się spalić psychicznie i efekt może być odwrotny od zamierzonego. Mamy ogromną szansę, aby zostawić Ukraińców daleko za plecami. Jednak oni również zdają sobie sprawę, że dla nich to ostatni moment, żeby zachować szanse na awans - dodał Rybus.
- Musimy podjąć walkę, bo rywale na pewno nam nie odpuszczą. Jeżeli zaangażowanie z naszej strony będzie na wysokim poziomie, to jestem spokojny o wynik. Ważne będzie szybkie operowanie piłką i rozgrywanie jej. Bez tego ciężko o widowiskową grę i gole. Kluczem do sukcesu będzie gra zespołowa - podkreślił zawodnik Tereka Grozny.