Kamil Kosowski to były, wyśmienity reprezentant Polski. W drużynie narodowej rozegrał aż 52 spotkania, w których strzelił 4 gole. Kibice uwielbiali go za rajdy skrzydłem, wspaniałe dryblingi i perfekcyjnie celne dośrodkowania. Błyszczał również w Wiśle Kraków, to za jego czasów „Biała Gwiazda” w fantastycznym stylu pokonała Parmę i Schalke w Pucharze UEFA.
Luksusowe święta Cristiano Ronaldo. Za wynajętą willę płaci OGROMNE pieniądze
Dziś Kosowski spełnia się m.in. jako ekspert piłkarski. Jednak w czasie, kiedy nie ma meczów piłkarskich, a Kosowski spędza czas w domu, włosy i broda rosną z dnia na dzień. Zakłady fryzjerskie nie pracują, więc „Kosa” dorobił się pokaźnych rozmiarów owłosienia i wygląda niczym Święty Mikołaj. „Ktoś coś odnośnie Fryzjerki czy Barberki? Kiedy poluzują?” - zapytał na Twitterze Kosowski, wyraźnie już zdesperowany. Do wpisu dorzucił zdjęcie, na którym widać jego obfite owłosienie. Nie trzeba było długo czekać na zabawne komentarze Internautów. „Panie Kamilu, rola w Przygodach Robinsona Cruzoe czeka” - napisał jeden z fanów. „Jezusa mógłbyś grać” - stwierdził kolejny. „Dobry żywopłot” - zażartował inny.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj