W sobotę z Hiszpanii dotarły do nas konkretne informacje dotyczące ceny za Krychowiaka.
- Odchodzi do PSG za 28 milionów euro - usłyszeliśmy od osoby doskonale zorientowanej w realiach Sevilli. Ta kwota padła po raz pierwszy, wcześniej pisało się o 40 milionach, a nawet, że PSG będzie musiało zapłacić klauzulę odejścia - 45 mln euro. Wyszło mniej, ale to i tak polski rekord transferowy, pobity po 15 latach. Do tej pory najwięcej kosztował Jerzy Dudek - 7,1 mln euro w 2001 roku.
28 mln to sporo, choć zarówno w Polsce, jak i w Hiszpanii pojawiły się głosy, że za tak dobrego piłkarza Sevilla mogła wyciągnąć więcej i że cena jest promocyjna. Tak czy inaczej Krychowiak skupia się już na nowych celach.
- Przechodzę do klubu, który wygrywa ligę w cuglach. Ambicje PSG są dużo większe niż tylko sukces na krajowym podwórku - powiedział reprezentant Polski. - Paryżanie chcą wygrać Ligę Mistrzów i bardzo dobrze, bo ja po wygraniu dwa razy Ligi Europy też mam takie plany. Pobyt w Sevilli był czymś fantastycznym. Stałem się bardziej kompletnym zawodnikiem, poprawiłem orientację na boisku, przyjęcie piłki i przewidywanie, gdzie ją zagrać, zanim jeszcze dostanę podanie - ocenił reprezentant Polski.
- Jestem bardzo zadowolony z pozyskania Grzegorza Krychowiaka - powiedział Nasser Al-Khelaifi, właściciel klubu. - Nie tylko świetnie grał przez ostatnie dwa sezony w Sevilli, ale też był jednym z wyróżniających się zawodników EURO 2016. Nie mam wątpliwości, że stanie się ważnym ogniwem w naszym klubie.