Ostatnie miesiące to w życiu Dawidowicza szczególnie udany okres. Za kadencji Paulo Sousy przebił się na stałe do reprezentacji Polski, z którą pojechał m.in. na Euro 2020. Wystąpił wówczas przez kilka minut w udanym meczu z Hiszpanią. Z kolei w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu stał się jesienią jednym z kluczowych piłkarzy. Wszedł na boisko za kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego w domowym meczu z Albanią (4:1) i wypadł bardzo dobrze. Były selekcjoner Biało-Czerwonych błyskawicznie docenił postawę środkowego obrońcy i zaufał mu w kolejnych ważnych starciach z Anglią (1:1), Albanią (1:0) i Węgrami (1:2). Kibice w Polsce szerzej poznali niespełna 27-latka, który od kilku lat występuje za granicą.
Fatalne informacje dla polskich fanów. Chodzi o mecz z Rosją, będzie piekielnie trudno
W 2018 r. trafił do Hellasu Werona i w tym zespole wyrobił sobie pewną pozycję. W zeszłym sezonie rozegrał 30 meczów w Serie A, choć nie zawsze w pierwszym składzie. Jednak już w obecnych rozgrywkach wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce, ale na początku grudnia doznał kontuzji zerwania więzadła krzyżowego. Tym samym stracił niemal całą pozostałą część sezonu, ale wynagrodziło mu to życie prywatne. Piłkarz spodziewa się wraz ze swoją ukochaną dziecka!
Paulo Sousa zostanie zapamiętany jako dezerter, ale to on odnalazł dla kadry m.in. Pawła Dawidowicza:
Paweł Dawidowicz zostanie ojcem
O wszystkim poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z wieloletnią partnerką, Zuzanną Subocz, ogłosili oficjalnie radosną nowinę. Sposób tego ogłoszenia jest bardzo kreatywny i wyjątkowy. Kobieta stanęła w słynnej londyńskiej budce i przystawiła słuchawkę telefonu do swojego ciążowego brzuszka. Obok niej stał narzeczony, który złapał się za głowę, a całość dopełnił opis: „Daddy, baby is calling!” [Tatusiu, dziecko wzywa! – przyp.red.]. Nic dziwnego, że ta wiadomość wywołała masę pozytywnych reakcji.
Z gratulacjami przybyli m.in.: Przemysław Frankowski, Marta Glik i Michał Helik. Pojawiło się też wiele życzeń od partnerek innych reprezentantów – byłych lub obecnych - m.in. Jakuba Modera, Dawida Kownackiego, Macieja Makuszewskiego i wymienionego wcześniej „Franka”. Także znajomi z Włoch oraz kibice Hellasu błyskawicznie pogratulowali Dawidowiczowi oraz jego narzeczonej.