- Na razie eliminacje trwają i dalej chcę walczyć. Moja ambicja cały czas jest. Dopóki tu jestem, chcę dawać z siebie wszystko. Czasami też to nie wychodzi, nie gram dobrze, popełniam błędy. Próbuję, ale czasami jest to za mało. Zawiodłem ja i cała drużyna. Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy w ciężkiej sytuacji - mówił na gorąco po przegranym meczu Lewy.
ZOBACZ: Jacek Bąk bez litości dla Fernando Santosa: z nim ta reprezentacja umiera
Albania znalazła sposób na Biało-Czerwonych, ogrywając ich 2:0. Ta wygrana bardzo mocno zbliżyła ich do bezpośredniego awansu do przyszłorocznego Euro 2024. Polacy są w dołku i zapewne czeka ich trudna walka o awans w barażach. Formy i inspiracji do gry będzie z pewnością szukał Robert Lewandowski. Choć teraz bez formy, to wciąż napastnik klasy światowej.
Pamiętają o tym wciąż producenci firmy EA. Przez lata EA Sports wydawało rok w rok symulator piłki nożnej pod egidą FIFA, ale drogi obu tych podmiotów się rozeszły. Od teraz gra będzie nosić nazwę EA Sports FC 24. Właśnie światło dzienne ujrzały tzw. Ratingi. Z nich jasno wynika, że akcje Lewandowskiego wciąż stoją wysoko. Jego umiejętności zostały ocenione na 90 punktów, tyle samo punktów otrzymał choćby Harry Kane, Karim Benzema i wielki Leo Messi. Przed Polakiem i spółką tylko Kylian Mbappe, Erling Haaland, Kevin De Bruyne i... Hiszpanka Alexia Putellas. Są to już oficjalne dane EA.