Kamil Grabara był prawdziwym bohaterem spotkania między FC Kopenhagą a Aarhus. Polak popisał się nieprawdopodobną interwencją, którą docenili nawet jego rywale. Przy okazji chwalenia postawy reprezentanta Polski, szpilkę wbił mu gracz ekipy rywali, Nicolai Poulsen, który w pomeczowych wywiadach nazwał Polaka "dużą gębą".
Kamil Grabara broni, a rywale chwalą. Oprócz jednego...
Świetna interwencja Grabary w meczu przeciwko Aarhus została dostrzeżona przez media, dziennikarzy, a także rywali z ekipy Aarhus, którzy nie kryli wielkiego podziwu dla osiągnięcia Polaka.
- Oczywiście, że ta sytuacja mnie boli. Grabara zniknął, a potem nagle niespodziewanie się pojawił. To jest to, co potrafi. To klasowy bramkarz - mówił po meczu Mortensen, którego strzał w sposób nieziemski był obroniony przez Polaka.
Miej aktywny w pochwałach był jego kolega z drużyny, Nicolai Poulsen, który zwrócił uwagę na to, że może i Polak jest świetnym fachowcem, ale jego wypowiedzi w jego opinii bywają czasem wątpliwej jakości.
- Grabara to dobry bramkarz. Trzeba go pochwalić. Ma "wielką gębę", ale bez wątpienia jest najlepszym zawodnikiem Kopenhagi - podsumował Poulsen.
Aby zobaczyć obronę Kamila Grabary, przejdź do nagrania poniżej.
Listen on Spreaker.