Polscy piłkarze szli przed siebie w kolejnych meczach eliminacji do mistrzostw świata pod wodzą Paulo Sousy. Co prawda, Biało-czerwoni wygrali tylko sześć spotkań, a kluczowe spotkanie decydujące o rozstawieniu w barażach z Węgrami przegrali 1:2, to w marcowych spotkaniach nie byli skazywani na porażkę. Najpierw przyjdzie nam grać na moskiewskich Łużnikach z kadrą Rosji, a w przypadku wygranej z lepszym z pary Szwecja - Czechy. Wyjazd na mundial wciąż jest możliwy. Niestety, tym razem już nie pod wodzą Portugalczyka. Paulo Sousa pożegnał się z kadrą w najgorszy możliwy sposób, w najgorszym momencie.
NIE PRZEGAP! Kulesza SKREŚLIŁ Michniewicza. Zadecydowała jego przeszłość, selekcjoner wciąż poszukiwany
Taka była atmosfera w kadrze za kadencji Sousy?
Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, był gościem programu "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim przyznał, że nie rozumiał decyzji podjętej przez Sousę. - Powiedziałem mu, że absolutnie nie mogę zrozumieć tego, że może podczas obowiązywania kontraktu z PZPN rozważać inne ewentualne oferty - przyznał wprost. Atmosfera w zespole nie odbiegała bardzo od... idealnej. Tak przynajmniej twierdzi były reprezentant Polski.
Galeria poniżej: Tak kadrowicze wypoczywają po Sousie
- Podczas mojej półrocznej współpracy z Sousą wytworzyła się bardzo dobra atmosfera, drużyna była zakochana w trenerze. Wszyscy z chęcią przyjeżdżali na zgrupowania, wszystko dobrze funkcjonowało - stwierdził Boniek na antenie "Polsatu News". Były prezes PZPN przyznał jednak, że nie wie, jak wyglądała współpraca z Sousą za kadencji Cezarego Kuleszy. - Nie wiem dlaczego jego menadżer szukał mu nowej pracy - kończy.
NIE PRZEGAP! Paulo Sousa nie ma litości. Niektórzy w Brazylii już żałują, ostre pierwsze decyzje
Bilans Sousy w reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski nie ma za sobą najlepszego roku. Biało-czerwoni przez ostatnie dwanaście miesięcy rozegrali piętnaście spotkań. Pod wodzą selekcjonera Sousy wygrali sześć spotkań, ale tylko z Albanią, Andorą i San Marino. Pozostałe dziewięć spotkań kończyło się remisami lub porażkami.
