"Nareszcie!" - tak mogą krzyknąc wszyscy fani futbolu reprezentacyjnego. Ostatni raz bowiem kadry widzieliśmy w akcji w listopadzie. Marcowe zgrupowanie zostało odwołane kilkanaście dni przed rozpoczęciem w wyniku wybuchu pandemii, natomiast zaplanowane na czerwiec i lipiec mistrzostwa Europy zostały przeniesione na przyszły rok. Po długich dziesięciu miesiącach do gry wracają jednak także i drużyny narodowe, które w najbliższych dniach zmierzą się w ramach Ligi Narodów.
Piłkarz Bayernu Monachium zdradza kulisy BALANGI po wygraniu Ligi Mistrzów! CO ZA NOC
Zanim jednak zainteresowanie wszystkich przeniesie się na zielone boisko, kadrowicze musieli poddać się testom na obecność COVID-19 w swoich organizmach. I - jak poinformował rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski - każdy członek zespołu narodowego otrzymał wynik negatywny. To fantastyczna wiadomość, która pozwala ekipie selekcjonera Jerzego Brzęczka na przygotowywanie się pełną parą do nadchodzących wyzwań.
Polska powróci na boisko już w piątek, 4 września mierząc się na wyjeździe z Holandią. Trzy dni później, w poniedziałek, "Biało-czerwoni" spróbują sprostać na wyjeździe Bośni i Hercegowinie. W wyniku obostrzeń w walce z pandemią, oba pojedynki zostaną rozegrane przy pustych trybunach.