Jan Tomaszewski, Robert Lewandowski

i

Autor: Artur Hojny SE / AP PHOTO Jan Tomaszewski, Robert Lewandowski

To będzie kluczowe w grze reprezentacji Polski. Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości, chodzi o Lewandowskiego

Na te mecze z niecierpliwością czekają kibice piłkarskiej reprezentacji Polski. Połowa pozostałych spotkań w walce o mundial zostanie rozegrana w ciągu najbliższego tygodnia, druga odbędzie się w listopadzie. Wtedy wszystko będzie już jasne. Podopieczni Paulo Sousy walczą o awans do mistrzostw świata 2022, choć wydaje się, że ich droga może w najlepszym wypadku prowadzić przez baraże. Przed październikowymi meczami głos zabrał ekspert „Super Expressu”, Jan Tomaszewski. Opowiedział m.in. o kluczowym rozwiązaniu w grze biało-czerwonych, które tyczy się Roberta Lewandowskiego.

Sytuacja w tabeli grupy I eliminacji do mistrzostw świata jest niezwykle zacięta. Co prawda stawce zdecydowanie przewodzą Anglicy, którzy pozostają w tych kwalifikacjach niepokonani. Jedyne punkty stracili w Warszawie i są na najlepszej drodze do bezpośredniego awansu do turnieju w Katarze. Jednak za ich plecami rozgrywa się emocjonująca walka o drugie miejsce, które premiowane jest miejscem w barażach do mundialu. Po 6 meczach zajmuje je reprezentacja Albanii, jednak tuż za nią plasuje się Polska. W tej rywalizacji nie można zapominać o czwartych obecnie Węgrach, którzy zgromadzili 10 punktów i także liczą się w grze o baraże. 9 października odbędzie się mecz Węgry - Albania, a trzy dni później Albania – Polska. Po tych spotkaniach sytuacja w grupie stanie się bardziej przejrzysta, a wyjazd podopiecznych Paulo Sousy do Tirany budzi pewne obawy. We wrześniowym starciu na PGE Narodowym Polska wygrała pewnie 4:1, choć styl pozostawił wiele do życzenia. Właśnie o tym postanowił wspomnieć Jan Tomaszewski, który stanowczo wypowiedział się o formie biało-czerwonych.

Polscy piłkarze mogą zgarnąć prawdziwą fortunę! Wielkie miliony czekają do wzięcia

Mecz z Albanią w Warszawie z trybun obserwował prezydent Andrzej Duda. Po jednym z goli kamery zarejestrowały jego ogromną radość

Sousa zrozumiał?

Wybitny polski bramkarz nie boi się wytykać błędów selekcjonerowi reprezentacji Polski. Szczerze wypowiada swoje opinie, które rozpoczynają wiele dyskusji. Nie inaczej jest przed meczami z San Marino i Albanią, gdy Tomaszewski postanowił skrytykować taktykę preferowaną przez Paulo Sousę. - Mam nadzieję, że Sousa wreszcie zrozumiał, że trzeba grać tak, jak grają najlepsze drużyny świata. Czyli z jedną „9”. Z Albanią i Anglią graliśmy w dziesięciu, jednego mniej. Druga „9”, niezależnie czy Świderski, czy Buksa, przeszkadza Lewandowskiemu, najlepszemu piłkarzowi świata, grać swoją grę. W drugiej linii mamy wtedy jednego zawodnika mniej i stąd wynikła przewaga Albańczyków. Najważniejsze jest, żebyśmy zagrali z jednym napastnikiem: Lewandowskim. Nieważne czy 1-3-6-1, czy 1-4-5-1 - ocenił 70-latek.

Tak naprawdę Fabiański reagował na słowa o Szczęsnym. Prawda wyszła na jaw, wymowne słowa

Ekspert „Super Expressu" myśli też o ewentualnych barażach. W nich widzi jedno rozwiązanie, które może przynieść skutek. Jest to wystawianie Lewandowskiego jako jedynego napastnika. - Musimy zrobić wszystko, żeby Sousa zmienił system i styl gry reprezentacji. W barażach nie będzie drużyn jak Albania czy Węgry. Tam mogą być Szwedzi, Hiszpanie, Portugalczycy. Tam będą drużyny na poziomie Anglii, a my wszystkie mecze gramy w 10, wystawiając drugiego napastnika - stwierdził Tomaszewski.

Całą rozmowę Przemka Ofiary z Janem Tomaszewskim możecie obejrzeć poniżej:

Sonda
Czy Polska awansuje na Mistrzostwa Świata Katar 2022?
Najnowsze