Przed selekcjonerem reprezentacji Polski trudny orzech do zgryzienia. Po poniedziałkowym meczu z Litwą, który będzie ostatnią próbą przed rozpoczynającymi się mistrzostwami Europy ogłosi swoim podopiecznym, kto będzie pierwszym bramkarzem podczas francuskiego turnieju. Eliminacje rozpoczął Wojciech Szczęsny, lecz w ich trakcie stracił miejsce w pierwszym składzie Arsenalu i zastąpił go Łukasz Fabiański, który bronił już do końca. Jednak po zgrupowaniu w Arłamowie i meczu z Holandią nieco wzrosły szansę na grę tego pierwszego.
- Wszyscy z naszych trzech bramkarzy grają w swoich klubach i prezentują wysoki poziom. Jednak, jako były obrońca, chcę powiedzieć, że wolałbym grać z takim bramkarzem, który potrafi obronić "coś ekstra". Taki jest Szczęsny - powiedział w niedzielnym programie "Cafe Futbol" Tomasz Hajto.
Zdaniem byłego kapitana reprezentacji Polski, to bramkarz Romy powinien bronić podczas Euro 2016. - Fabiański jest świetnym graczem, gwarantującym stabilizację. Jeżeli jednak chcesz coś wygrać na wielkiej imprezie, to ja osobiście decydowałbym się na Wojtka - powiedział komentator stacji Polsat.
Tomasz Hajto: Jeśli chcemy osiągnąć sukces na Euro 2016, to powiniem bronić Wojciech Szczęsny
12 czerwca reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz na Euro 2016 z Irlandią Północną. Walka o miejsce między słupkami nadal trwa i nie wiadomo, który z trójki bramkarzy będzie "jedynką" we Francji. Natomiast były kapitan biało-czerwonych twierdzi, że jeśli Adam Nawałka chce coś ugrać z kadrą podczas mistrzostw Europy, to powinien postawić na golkipera Romy.