"Super Express": - Przez sześć lat Kuszczak był graczem Manchesteru United. Czy przejście do Brighton nie jest dla niego sportowym upadkiem?
Gustavo Poyet: - Absolutnie nie! Na tym transferze skorzystały obie strony. I klub, i Tomek. My szukaliśmy dobrego bramkarza, z większym doświadczeniem niż golkiper, którego mieliśmy wtedy w klubie. A Tomek potrzebował klubu, w którym będzie regularnie grał i udowadniał, że wciąż jest topowym bramkarzem na Wyspach.
- No tak, ale to tylko Championship, druga liga...
- Druga liga to żadna ujma dla Kuszczaka. Angielska Championship stoi bowiem na wyższym poziomie niż większość pierwszych lig w Europie. Wyjątkiem są tylko: Hiszpania, Niemcy, Włochy i Francja.
- Kuszczak jest najlepszym bramkarzem Championship?
- Nie jestem w stanie obejrzeć wszystkich bramkarzy w akcji, więc trudno o jednoznaczną ocenę. Ale na pewno jest w pierwszej trójce.
CAŁA TREŚĆ ARTYKUŁU DOSTĘPNA NA SMARTFONACH I TABLETACH