Po kompromitujących mistrzostwach, w reprezentacji potrzebna jest zmiana pokoleniowa. Dlatego obaj piłkarze zdecydowali iż nigdy więcej nie założą koszulki z charakterystycznym kogutem.
- Już przed mistrzostwami zapowiadałem, że to mój ostatni wielki turniej. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia z powodu odejścia po takich mistrzostwach – przyznał bez ogródek Makelele.
- To był bardzo ważny okres w moim życiu, ale wszystko kiedyś musi sie skończyć. Nie rezygnuję z piłki całkowicie, ale chce się poświęcić występom w klubie – dodał z kolei Thuram.
Zarówno Thuram jak i Makelele byli w złotej drużynie Francji, która nie miała sobie równych w 1998 i 2000 roku zdobywając mistrzostwo świata i Europy. Pierwszy rozegrał w barwach narodowych 142 spotkania w których zdobył 2 gole, drugi 71 (do siatki nie trafił ani razu).
Wczorajsza klęska i pożegnanie z EURO już po fazie grupowej stawia również pod znakiem zapytania przyszłość Thierry'ego Henry'ego. Najskuteczniejszy strzelec Francuzów (45 goli w 102 meczach) tych mistrzostw nie zaliczy do udanych, jednak nie ma zamiaru pochopnie podejmować decyzji o reprezentacyjnej emeryturze. - Przeszło mi to przez myśl, ale musze się jeszcze nad tym poważnie zastanowić – przyznał napastnik Barcelony.