Szymon Żurkowski z dziewczyną

i

Autor: Instagram Szymon Żurkowski z dziewczyną

Żurkowski chce byc jak Lewandowski. Pręży imponujące muskuły z seksowną dziewczyną

2019-05-31 17:51

Szymon Żurkowski to jeden z najbardziej obiecujących piłkarzy młodego pokolenia w naszym kraju. W czerwcu przed gwiazdą Górnika Zabrze młodzieżowe mistrzostwa Europy we Włoszech i San Marino. W każdym razie o formę piłkarza możemy być spokojni. W mediach społecznościowych pochwalił się zdjęciem na którym imponuje muskulaturą. Czyżby wzorował się na Robercie Lewandowskim, kapitanie reprezentacji Polski? Żurkowski po trudach sezonu odpoczywa w Grecji. Urlop spędza w towarzystwie pięknej sympatii.

Żurkowski przebojem wdarł się do Ekstraklasy i błyskawicznie wspina się po szczeblach piłkarskiej kariery. W sezonie 2017/18 Górnik Zabrze z nim w składzie był objawieniem ligi, awansował do europejskich pucharów. "Żurek" został wybrany odkryciem sezonu. Poprzednie rozgrywki były mniej spektakularne w jego wykonaniu. W przerwie zimowej podpisał 4,5-letni kontrakt z Fiorentiną, której zawodnikiem będzie od nowego sezonu.

Wyświetl ten post na Instagramie.
??☀️ #rest Post udostępniony przez Szymon Żurkowski (@szymonzurkowski)

Na razie Żurkowski wyjechał na urlop. Trzeba przyznać, że w tym roku wakacje będzie miał bardzo krótkie. Ładuje akumulatory na greckiej wyspie Zakynthos. Wyjechał tam w towarzystwie urodziwej sympatii, Klaudii Szram. Co ciekawe, para poprzednie wakacje także spędzała w Grecji. Wtedy odpoczywali na Krecie. W mediach społecznościowych Żurkowski zamieścił zdjęciem z dziewczyną. Widać, że młody piłkarz mocno dba o ciało, bo muskulaturą może równać się z Robertem Lewandowskim, kapitanem reprezentacji Polski.

Po powrocie z urlopu Żurkowski jedzie do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie od soboty przygotowania rozpoczyna kadra do lat 21. Piłkarz jest jednym z liderów drużyny trenera Czesława Michniewicza. Selekcjoner młodzieżówki liczy na młodego zawodnika podczas finałów EURO U-21, które w dniach 16-30 czerwca odbędą się we Włoszech i San Marino. Czy to będzie jego turniej? Patrząc na jego muskulaturę możemy być pewni, że nie wystraszy się rywali. Nie będą mieli z nim łatwiej przeprawy.

Najnowsze