Włoskie oraz polskie media już nie raz informowały o tym, że Szczęsny przejdzie do Juventusu. Podano kwoty, ewentualne zarobki Polaka. Głos w tej sprawie zabrała nawet legenda Juve - Gianluigi Buffon, która w samych superlatywach mówiła o naszym bramkarzu. Wszystko zmieniło się jednak w czwartek. Najpierw trener "Starej Damy" Massimiliano Allegri powiedział, że transfer Szczęsnego nie jest jeszcze dopięty, a kilka godzin później bramkarz Milanu zaszokował wszystkich, gdy odmówił podpisania nowego kontraktu.
Gianluigi Donnarumma miał być na San Siro golkiperem na lata, kimś takim jak Buffon w Juventusie. Młody Włoch, którego kibice będą mogli podziwiać w akcji na Euro U-21, zdecydował jednak, że woli zmienić klub. Za rok kończy mu się kontrakt, więc Milan nie może sobie pozwolić na zostawienie go w drużynie. Już jest warty ponad 25 milionów euro - oddanie go za darmo byłoby zwykłą głupotą. Właśnie dlatego AC Milan już szuka nowego bramkarza.
Jak podał włoski serwis football-italia.net, na liście życzeń Rossonerrich znalazł się Wojciech Szczęsny. Polak rozegrał fenomenalny sezon w Serie A, więc nic dziwnego, że prasa łączyła go już z każdym włoskim gigantem. Gdzie ostatecznie zagra Polak? Oby ta saga transferowa nie trwała zbyt długo...