W zasadzie każda inwestycja wiąże się z ryzykiem utraty pieniędzy. Bo przecież rynek w każdej chwili może się załamać i zamiast wielkich zysków, ponosi się ogromne straty. Ale w przypadku trenera Interu Mediolan nawet przez chwilę nie było mowy o potencjalnym zysku, bo Conte powierzył swoje pieniądze zupełnie nieodpowiedniej osobie.
NAMIĘTNY pocałunek Ani i Roberta Lewandowskich. MIŁOSNY ŻAR wylewa się ze ZDJĘCIA
Jak donoszą włoskie media, szkoleniowiec wraz z siedmioma innymi osobami zaufał właścicielowi kilku firm inwestycyjnych w Wielkiej Brytanii. W sumie przedsiębiorca otrzymał od grupy osób ponad 61 milionów euro. Sam Conte przekazał mu ponad 30 milionów. W czerwcu szkoleniowiec i inne osoby mieli uzyskać przychód z zainwestowanych pieniędzy.
Jakub Błaszczykowski musi przejść test na KORONAWIRUSA! Jest odstawiony od drużyny
Do dziś nie zobaczyli jednak ani eurocenta. Sprawa trafiła do sądu, a oszukani domagają się zadośćuczynienia. "La Repubblica" informuje, że w tej sprawie zatrzymany został Massimo Bochicchio. Decyzją sądu majątek 54-latka został zamrożony, a w jego skład wchodzi m.in. luksusowy apartament w stolicy Wielkiej Brytanii.