W meczu z Juventusem polski snajper Milanu zaliczył ładnego gola i wrócił na pierwsze miejsce wśród strzelców Serie A. Polak dał gościom prowadzenie, ale po zmianie stron „Stara Dama” trafiła dwa razy i zwyciężyła 2:1. Piątek pokonał Wojciecha Szczęsnego ładnym strzałem po ziemi z kilkunastu metrów. Potem Dybala i Kean przechylili szalę na korzyść gospodarzy. Dla Piątka ten gol był bardzo ważny, bo dzięki niemu wrócił na pierwsze miejsce strzelców Serie A. Ma 21 bramek i dzieli pozycję lidera z Fabio Quagliarellą.
Podczas meczu doszło do spięcia Piątka z piłkarzem Juventusu Mario Mandżukiciem. Napastnik Milanu doskoczył do Mandżukicia w obronie kopniętego przez Chorwata kolegi. Do akcji szybko wkroczył bramkarz reprezentacji Polski i rozdzielił kłócących się graczy. To była bardzo ładna postawa reprezentacyjnego bramkarza.