Milik, który w ostatnich sekundach meczu z Liverpoolem miał piłkę meczową na nodze, ale trafił w Alissona, tym razem, z rzutu wolnego, przymierzył bezbłędnie, ratując drużynie Carlo Ancelottiego trzy punkty.
Dzięki Polakowi klub z Neapolu zachował cień szansy na skuteczną pogoń za Juventusem, którego przewaga w tym momencie wynosi 8 punktów. A przy okazji Milik został najlepszym ligowym strzelcem Napoli w tym sezonie, bo ma już 8 goli, o jednego więcej niż Mertens i Insigne.
Wychowanek Rozwoju Katowice pnie się też w klasyfikacji strzelców Serie A, po swoim wyczynie tracił już tylko trzy bramki do Cristiano Ronaldo i Krzysztofa Piątka.