Juventus Turyn najchętnie zatrzymałby u siebie Alexa Sandro. Lewy obrońca ze "Starą Damą" ma kontrakt ważny do 2020 roku. Juve złożyło propozycję prolongaty umowy, ale piłkarz wciąż się nie zgodził na takie rozwiązanie. W związku z tym mistrzowie Włoch zaczęli szukać innych rozwiązań. Szefowie klubu wpadli na pomysł sprowadzenia do stolicy Piemontu Marcelo. Nie zamierzają jednak utrzymywać na liście płacowej dwóch topowych lewych defensorów w Europie. Według "Tuttosport" Juventus chce się piłkarzami z Realem Madryt wymienić.
Juventus zdaje sobie sprawę, że choć Alex Sandro to ścisła czołówka na swojej pozycji, to za najlepszego lewego obrońcę na świecie uchodzi właśnie Marcelo. Zawodnik "Królewskich" ma już jednak 30 lat, a Alex Sandro - 27. Władze "Starej Damy" właśnie tutaj upatrują szansy na bezgotówkową umowę z Florentino Perezem, prezydentem "Los Blancos". Juve ma także innego asa w rękawie.
Chodzi oczywiście o Cristiano Ronaldo. Jeden z najlepszych piłkarzy świata przed obecnym sezonem przeniósł się z Madrytu do Turynu i w nowym miejscu jest bardzo szczęśliwy. Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego ustalili już nawet, że ze względu na bliską relację Portugalczyka z Marcelo, CR7 zaczął namawiać przyjaciela na zmianę barw klubowych.