Miniony sezon miał dla Piotra Zielińskiego słodko-gorzki smak. Początek sezonu w wykonaniu reprezentanta Polski był doprawdy znakomity, niestety na wiosnę po wysokiej dyspozycji nie było już śladu. Co więcej, cały zespół mocno spuścił z tonu, wykluczając się ostatecznie z walki o mistrzostwo Włoch. Pomimo nie najlepszych ostatnich miesięcy zainteresowanie „Zielkiem” było spore, a najbardziej zdeterminowany wydawał się angielski West Ham. Klub, w którym występuje już inny Polak (Łukasz Fabiański) bardzo chciał mieć 28-letniego pomocnika u siebie. „Młoty” były nawet gotowe sprostać oczekiwaniom finansowym Napoli, które żądało za swojego zawodnika 30 mln euro + 15 kolejnych mln w różnego rodzaju bonusach.
Do transferu najprawdopodobniej jednak nie dojdzie – informują zgodnie włoscy dziennikarze. Wszystko z powodu samego zainteresowanego, który po przemyśleniu całej sytuacji zdecydował się odrzucić ofertę West Hamu. TuttoMercatoWeb.com” informuje, że reprezentant Polski byłby co prawda skłonny rozważyć opuszczenie Stadio Diego Armando Maradona, ale jedynie na rzecz klubu występującego w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tego „Młoty” nie są natomiast w stanie zapewnić, w najbliższym sezonie grać będą jedynie w Lidze Konferencji Europy. 28-latek zdecydował się zresztą odrzucić ofertę West Hamu pomimo potencjalnych zarobków w wysokości ok. 6 mln euro rocznie (bez bonusów).
Piotr Zieliński pierwsze poważniejsze szlify piłkarskie zbierał w akademii Zagłębia Lubin, ale w Polsce nie zagrzał miejsca zbyt długo. Już w wieku 17 lat trafił bowiem do Udinese Calcio, w którym nie dane było mu jednak zadebiutować w pierwszej drużynie. Następnie trafił na wypożyczenie do Empoli, w którym pokazał się z na tyle dobrej strony, że w 2016 roku Napoli zdecydowało się wyłożyć na jego transfer 16 mln euro. Dotychczasowy bilans 28-latka w barwach klubu z Neapolu to 281 meczów, 40 bramek oraz 33 asysty. „Zielek” jest także etatowym reprezentantem Polski, z orzełkiem na piersi zanotował jak do tej pory 72 występy, w których zdobył 9 goli.