Po świetnym początku sezonu w wykonaniu AC Milanu, podopieczni Stefano Pioliego nieco wyhamowali, będąc do tego nękanymi przez kontuzje. Sytuacji "Rossonerich" w tabeli nie poprawiła ostatnia kolejka, w której Milan stracił punkty w starciu z Napoli. Ekipa z Mediolanu do ostatniej sekundy walczyła o korzystny wynik, przez co poszczególnym zawodnikom zaczęły puszcza hamulce. Jednym z nich był Ante Rebić, który wyleciał z boiska jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego. W doliczonym czasie gry drugiej połowy, Chorwat podszedł do arbitra i po wypowiedzeniu pewnych słów w jego kierunku, obejrzał czerwony kartonik. Fani włoskiego futbolu od razu postarali się o to, aby odczytać z ruchu warg co takiego miał przekazać sędziemu piłkarz. Jak się okazuje, miał on obrazić matkę arbitra.
CZYTAJ TAKŻE: Angela Merkel zniszczy plany Roberta Lewandowskiego?! Jego los leży w jej rękach
Chorwat nie gryzł się w język i Fabrizio Pasqua miał usłyszeć od Rebića mocne słowa na temat jego matki. Według części kibiców, Rebić miał wypalić, że widział matkę sędziego jako prostytutkę w Neapolu. Inni fani z kolei wskazują, że sędzia miał zostać nazwany skur*******. W obu przypadkach oberwała jednak matka arbitra.
Sprawdź: Kardynał Dziwisz przyszedł do cierpiącego Kubicy. Podarował mu KREW Jana Pawła II i dokonał się cud
Czerwona kartka, którą gwiazdor Milanu obejrzał w ostatnim meczu ligowych z Napoli nie zamknęła tematu. Sprawą zainteresowała się Komisja Dyscyplinarna ligi włoskiej, która zdecydowała się zawiesić Chorwata na dwa najbliższe spotkania. Oznacza to, że opuści kolejne spotkania z Fiorentiną oraz Sampdorią i będzie miał czas na przemyślenie swojego zachowania. Niestety dla jego kolegów z drużyny, Chorwat osłabił zespół w ważnym momencie sezonu, gdy "Rossoneri" walczyć będą o jak najlepszą lokatę w ligowej tabeli.