Wojciech Szczęsny rzadko opuszcza mecze Juventusu, a jeśli już siada na ławce to w meczach "drugiej kategorii". Tym razem reprezentant Polski będzie musiał zrobić sobie przymusową przerwę, co wynika z urazu odniesionego w derbowym spotkaniu pomiędzy Torino a Juventusem. Jeden z zawodników "Byków" trafił łokciem bramkarza w nos, co doprowadziło do krwotoku oraz pęknięcia kości. Szczęsny błyskawicznie przeszedł operację i z tego względu będzie musiał pauzować w kilku spotkaniach Juventusu. Szacuje się, że przerwa Szczęsnego może potrwać kilkanaście dni.
Szczęsny na luksusowym wypoczynku. Kapitalne obrazki
Pierwsze dni wolnego Szczęsny postanowił spędzić poza Turynem. Wraz z rodziną wybrał się nad jedno z najpopularniejszych jezior w Europie, a więc nad Como. To popularny kierunek wielu turystów, również tych z najwyższej półki. Urywki z tego, jak wyglądał krótki wypad nad jezioro, można zobaczyć na profilu na Instagramie Mariny Łuczenko-Szczęsnej. Na nagraniu pokazała, jak rodzina pływa na łódce podziwiając krajobrazy oraz jak relaksuje się w hotelu.
- Zmontowałam dla Was filmik z naszego jednodniowego pobytu nad jeziorem Como w bajkowym hotelu, który mnie oczarował - zaczęła wpis ukochana bramkarza. - Dla nas taki czas kiedy możemy się wyrwać na choćby jeden dzień całą rodzinką jest bezcenny!Wynajęliśmy sobie hotelową łódeczkę i jak co roku zrobiliśmy tour podziwiając najpiękniejsze wille nad samym jeziorem.Pomimo złamanego nosa mojego męża podczas ostatniego meczu Juventusu, pozytywne myślenie nas nie opuściło i całą rodziną wspieraliśmy go w trakcie regeneracji po operacji, która niestety była konieczna i odbyła się dzień wcześniej - napisała Łuczenko-Szczęsna.