Sousa, choć był rozpatrywany w roli szkoleniowca dużo silniejszych klubów (mówiło się nawet o Interze), z radością przyjął ofertę US Salernitana. Od samego początku pracy z nowym klubem wszystko układało się dobrze, choć sam debiut nie należał do najłatwiejszych. Salernitana przegrała na Stadio Olimpico z Lazio 0:2 (19 lutego), ale od tamtego momentu zaczęła się jej seria dziesięciu meczów bez porażki.
Imponująca passa ekipy Paulo Sousy skończyła się dopiero w miniony weekend. Z Salernitaną wygrało Empoli 2:1 i nie pomogło jej nawet przełamanie Krzysztofa Piątka (pierwszy gol od 1297 minut). Ostatnie tygodnie jednak bardzo mocno przybliżyły Salernitanę do utrzymania we włoskiej elicie. Zdaniem reportera Nicolo Schiry - Paulo Sousa ma zostać doceniony za udany początek pracy na Stadio Arechi i ma mu zostać zaoferowany nowy kontrakt. Władze klubu są otwarte na rozmowy o przedłużeniu współpracy z Portugalczykiem do końca czerwca 2025.
Świetne informacje dla Jakuba Kiwiora. Przed Polakiem wielka szansa w Arsenalu