Przez ostatnie tygodnie polscy kibice (oraz Napoli) żyli sagą transferową, w której rolę główną grał Piotr Zieliński. Pomocnik SSC Napoli dostał bajońską ofertę z Al-Ahli. Saudyjczycy chcieli zapłacić Włochom za "Ziela" ok. 30 milionów euro, a piłkarzowi zaproponować nawet 15 milionów euro za rok gry. Reprezentant Polski postanowił zostać w klubie spod Wezuwiusza i wszystko wskazuje na to, że będzie miał poważną konkurencję. Mistrzowie Włoch postanowili wydać pięć milionów euro na wypożyczenie Jaspera Lindstroma z Eintrachtu Frankfurt, ale zobowiązali się do wykupu po obecnym sezonie. Cała transakcja ma wynieść 20 milionów euro z bonusami.
O przeprowadzce Duńczyka do poinformował, a jakżeby inaczej, Fabrizio Romano. Włoski dziennikarz, najlepiej zorientowany wśród żurnalitów na rynku transferowym, twierdzi, że Napoli opuści zaś Meksykanin Hirving Lozano, a Lindstrom ma podpisać umowę do 30 czerwca 2028 roku.
Przez ten czas 10-krotny reprezentant Danii ma zarabiać lekko ponad 2 mln euro. Warto przypomnieć, że władze Napoli miały rozmawiać z Zielińskim o obniżce kontraktu - z 4,5 do 2,5 mln euro za rok gry. A to właśnie Lindsrtom może być bezpośrednim konkurentem Zielińskiego do gry w podstawowym składzie. Lindstrom w Eintrachcie zdążył zagrać 80 meczów, w których strzelił 14 goli i zaliczył 14 asyst. W poprzednim sezonie 23-latek zagrał w sumie 38 spotkań, a w nich zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery decydujące podania.
ZOBACZ: Sensacyjny transfer stał się faktem. Reprezentant Polski zagra na trzecioligowych boiskach!