Niespełna 22-letni Benedyczak przed tym sezonem przeszedł z Pogoni Szczecin do Parmy za ok. 2 mln euro. W swoim klubie zaaklimatyzował się szybko, bo w dotychczasowych 26.meczach ligowych, często wchodząc z ławki, strzelił już 6 goli. Swoją wartość podnosi świetną i skuteczną grą w reprezentacji U-21. W siedmiu meczach eliminacyjnych do finałów mistrzostw Europy 2023, strzelił 5 goli i miał jedną asystę. Drużyna Benedyczka zajmuje dopiero 14. miejsce w Serie B i nie grozi jej awans, natomiast nie jest jeszcze pewna utrzymania. Taka skuteczność i postępy polskiego piłkarza nie mogą umknąć klubom Serbie A. Według serwisu "parmatoday.it" zainteresowanie „Benkiem” wykazuje czołowy włoski klub, Atalanta Bergamo. Zespół prowadzony przez świetnego fachowca jakim jest Gian Piero Gasperini, od trzech sezonów nieprzerwanie grał w Lidze Mistrzów. W sezonie 2019/20 doszedł aż do ćwierćfinału rozgrywek, w którym został wyeliminowany przez francuskie PSG.
Wykluczona z walki o mundial Rosja zagrała sparing! Rywal i wynik? To szokuje!
Obecnie Atalanta zajmuje 5. miejsce w lidze włoskie, i wciąż zachowuje szansę na miejsce w pierwszej czwórce i kolejny występ w Lidze Mistrzów. Mając na uwadze fakt, że Gasperini chętnie stawia na młodych zawodników, to pozyskanie Polaka wydaje się całkiem realne. Byłby on alternatywą dla 31-letniego Kolumbijczyka Duvana Zapaty.
Włoski gwiazdor załamany. Będzie tego żałował do końca życia